pan-tu-wysiada
poniedziałek, 16 kwietnia 2012
drwal
Idę do pracy. Leje. Mam na sobie wielką bluzę z kapturem, kalosze, a w torbie - zupę w słoiku, jajko na twardo i żytni chleb bez masła. Czuję się jak drwal. Myślę o tym, że wieczorem muszę ogolić nogi, bo zborsuczeję do reszty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz